Polacy kochają skandynawskie klimaty we wnętrzach.

Zawsze tak było.

Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że na przestrzeni lat, ta miłość na stałe zagościła w naszych wnętrzarskich sercach. Nie jest to pełen romantycznych i gwałtownych uniesień włoski romans, ani gorąca francuska przygoda. To dojrzałe, ciepłe, stabilne i mądre uczucie oparte na fascynacji, przyjaźni i głębokiej sympatii.

Gdybyście mieli wymienić podstawowe pojęcia, które determinują skandynawski styl? Co by to było? Dla nas są to niezmiennie: las, natura, prostota, minimalizm, przytulność, wygoda, jasne kolory. Czy wiecie co leży u podstaw tego polsko-skandynawskiego mariażu? Otóż łączy nas światło. A właściwie jego brak. Mamy podobne światło i podobnie jak Skandynawowie znacznie mniej dni słonecznych niż na południu Europy. To dlatego skandynawskie wnętrza tak dobrze się u nas sprawdzają, są po prostu dla nas.

Styl skandynawski rozwijał się na przestrzeni lat i wykształcił kilka nurtów. Od folkowego po nowoczesny. Jednak bez względu na to, do której Skandynawii Wam bliżej, całość jest spójna, bo bazuje na tych samych założeniach.

Prostota i ergonomia. Zachwycające krzesło, na którym nie wysiedzisz dłużej niż trwa zjedzenie startera… Nic z tych rzeczy.Wygoda i funkcjonalność rozwiązań to znak firmowy producentów z północy. Niezbędne minimum, które zapewni użytkownikom komfort i wygodę są podstawą urządzania wnętrza w stylu skandynawskim. Praktyczne i funkcjonalne meble oraz dodatki sprawiają, że w mieszkaniu panuje harmonia.

Kolorystyka. Jak już wspomnieliśmy w Polsce mamy podobne światło, dlatego stosowanie jasnych barw dobrze robi naszym wnętrzom. Biel, beż czy szarość jako dominujące kolory ścian, mebli i ewentualnie podłogi sprawiają, że wnętrze wydaje się jaśniejsze i przestronniejsze. Naturalne akcenty w postaci elementów z drewna ocieplą i nadadzą przytulny charakter. Na koniec akcesoria w postaci poduszek czy koca. Ulubione dodatki powinny występować w kolorystyce, którą znajdziemy w naturze. Wyraziste i pastelowe kolory połączone ze stonowaną bielą i szarością ożywią skandynawskie wnętrze. Najczęściej wybieranymi kolorami są: turkus, błękit, mięta, zieleń i delikatny róż.

Przytulnie i nastrojowo. Wracając do domu chcemy czuć się przede wszystkim wygodnie. Mimo, że skandynawskie wnętrza z zasady są oszczędne w wystroju, nie oznacza że są surowe. Ciepłe pledy o grubym splocie, wełniane narzut oraz len i bawełna zdobią wnętrza, nadając aranżacjom przytulny klimat. Ramki i świece dopełniają całości. Żaden dodatek nie jest przypadkowy, a całość tworzy bezpretensjonalny urok, daje wrażenie swobodnego, domowego luzu, w którym świetnie poczują się zarówno domownicy jak i przyjaciele i rodzina.

Zobacz pozostałe posty